Byłem w świecie japońskiego premium – Mazda CX-60 z nowym silnikiem Diesla

6 lutego 2024 | TZ/AC

Mazda CX-60 z nowym silnikiem Diesla

Kiedy otrzymałem możliwość przetestowania Mazdy CX-60 z nowym silnikiem Diesla, ucieszyłem się ale szczerze mówiąc nie byłem pewien czego się mam dokładnie spodziewać. Oczywiście wiedziałem, że japoński producent już dawno pozostawił konkurentów ze średniej półki daleko w tyle, natomiast nie sądziłem, że będę czuł się w nim aż tak dobrze. Ale po kolei…

Design, który przyciąga spojrzenia

Pierwsze wrażenie to klucz do sukcesu a projektanci Mazdy CX-60 z pewnością wiedzieli, co zrobić aby ten samochód zapadł nam głęboko w pamięć. Zaczynając od smukłych, dynamicznych linii nadwozia po subtelne detale, ten SUV emanuje elegancją i nowoczesnością. To wszystko zdaje się sprawiać, że jest nie tylko samochodem, ale prawdziwym dziełem sztuki na czterech kołach. Naprawdę można się zapatrzeć – i mnie się to zdarzało podczas robienia zdjęć.

Nowy silnik Diesla – moc i oszczędność

Mazda przyzwyczaiła nas już do świetnych wolnossących silników, które zyskały miano niezawodnych i bardzo trwałych. Tutaj jednak miałem okazję sprawdzić całkiem nową jednostkę – pod maską krył się 3,3 – litrowy, rzędowy, sześciocylindrowy silnik Diesla o mocy 254 KM. Według japońskiego producenta, ten silnik wysokoprężny łączy w sobie imponującą moc z niskim zużyciem paliwa (deklarowane 4,9l/100 km przy emisji zaledwie 127g CO2/km według WLTP). Kolejny raz widzimy więć, że zamiast niemalże wszędzie spotykanego „downsizingu”, Mazda także i tutaj prezentuje nam „rightsizing” – odpowiedni dobór pojemności silnika do wielkości i przeznaczenia samochodu, by uzyskać optymalne parametry mocy i zużycia paliwa. Sprawdziłem i potwierdzam: jazda tym samochodem to spory zapas mocy i niezbyt częste wizyty na stacji benzynowej.

Wyjątkowe wnętrze – komfort na najwyższym poziomie

Wnętrze Mazdy CX-60 to nie tylko kabina kierowcy. To również przestrzeń, w której elegancja spotyka się z minimalizmem. Nie ma tutaj zbędnych elementów ani krzykliwych dodatków. Jest natomiast prawdziwe, piękne drewno klonowe, chromowane elementy, wysokiej jakości skóra oraz tkanina z tradycyjnymi przeszyciami rodem z Japonii. Wszystko ma tutaj znaczenie. Z drugiej strony to także istna oaza spokoju, w której naprawdę można się zrelaksować. Komfortowe fotele, precyzyjnie umieszczone przyciski i zaawansowane technologie sprawiają, że każda podróż staje się przyjemnością. I nie będzie tu ani grama przesady. Możecie sami sprawdzić.

Innowacyjne systemy bezpieczeństwa – spokój na każdym kilometrze:

Mazda CX-60 to także zaplecze najnowocześniejszych technologii. Nie rozpisując się za bardzo, nadmienię tylko, że wyposażenie obejmuje kilkanaście systemów bezpieczeństwa, m.in. systemy awaryjnego hamowania, asystent pasa ruchu, monitorowanie martwego pola czy inteligentny tempomat. Ale jest tu tego dużo więcej. To one sprawiają, że podróżując tym samochodem, czujesz się naprawdę bezpiecznie bo wiesz, że w razie potrzeby możesz na niego liczyć.

Po tych trochę za krótkich chwilach spędzonych z Mazdą CX-60, stwierdzam, że każda była wyjątkowym doświadczeniem. Mazda CX-60 to więcej niż samochód – to połączenie elegancji, mocy i zaawansowanych technologii. To jedno z tych aut, które nie tylko przewożą Cię z punktu A do B, ale robią to z klasą, stylem i unikalnym charakterem. Nabiera to jeszcze większego znaczenia jeśli spędzasz dużo czasu za kółkiem. Trzeba przyznać, że innym producentom premium wyrósł potężny konkurent, który jest w stanie im dorównać a nawet przewyższyć jeśli chodzi o doświadczenia płynące z jazdy. Spędzając czas z tym samochodem, przekonałem się co oznacza w rzeczywistości pojęcie „crafted in japan”.

Zachęcam do wizyty w autoryzowanym salonie i przetestowania tego samochodu. Możecie mi wierzyć – Mazda CX-60 naprawdę potrafi zachwycić!
Autoryzowany Salon i Serwis MAZDA D&R CZACH, ul. Krakowska 32, Rzeszów
Tel. 17 860 12 20, e-mail: czach@mazda-dealer.pl
Foto: TZ

Czytaj także: Odkryj różnorodność modeli Mazdy

Reklama