Mandaty drastycznie w górę. Te systemy pomogą ci ich uniknąć

30 września 2021 | Materiał Partnera



Od czerwca piesi mają pierwszeństwo na pasach, obowiązuje również  zakaz jazdy „na zderzaku”. Z kolei od grudnia za przekroczenie prędkości o 30 km/h zapłacimy 1500 zł. I tyle samo za spowodowanie stłuczki. Maksymalny mandat wyniesie nawet 6000 zł, a punkty karne ważne będą aż dwa lata. Na szczęście w nowoczesnych samochodach są systemy pomagające zmniejszyć ryzyko i uniknąć drogiego w skutkach spotkania z policją. 

Na samym początku wyjaśnijmy sobie jedno. Używając w powyższym wstępie słowa „uniknąć”, nie miałem na myśli wyłgania się od mandatu. Chodzi o jego uniknięcie przez przepisową jazdę. A właśnie taką umożliwiają i ułatwiają współczesne systemy wsparcia kierowcy. Oczywiście ich nadrzędnym zadaniem jest dbanie o nasze bezpieczeństwo, ale niejako przy okazji również pomagają nam zachować właściwą prędkość, czy odległość. Szczególnie wtedy, gdy zwyczajnie się zagapimy. Przyznajcie sami, ile razy ze zwykłego roztargnienia nie zauważyliście ograniczenia prędkości? Dojechaliście za blisko auta przed wami? Takie sytuacje po prostu się zdarzają, choć oczywiście nie powinny. A nowoczesne systemy montowane w autach mają nam wówczas pomagać. 

500 zł za jazdę na zderzaku

Od 1 czerwca 2021 roku obowiązuje przepis jasno mówiący, że na autostradach i drogach ekspresowych odległość między pojazdami musi wynosić połowę aktualnej prędkości. Czyli kierowca jadący 100 km/h musi jechać 50 m za samochodem przed nim. Przy prędkości 120 km/h to już 60 m, a przy 140 km/h – 70 m. Za niezachowanie właściwego dystansu można otrzymać do 500 zł mandatu. Policja może ukarać nas na podstawie nagrania z monitoringu, videorejestratora lub nawet drona. Do określenia odległości policjantom wystarczą choćby tzw. słupki prowadzące rozstawione przy drodze co 100 metrów.

Jak uniknąć mandatu

W utrzymaniu bezpiecznego, zgodnego z przepisami dystansu pomagają aktywne tempomaty, które automatycznie hamują przed poprzedzającymi samochodami i utrzymują od nich dystans. W samochodach Kia system ten nazywa się Smart Cruise Control i zależnie od modelu i wersji wyposażenia, dostępny jest w standardzie, albo jako opcja (wówczas występuje w pakiecie z innymi systemami). SCC włącza się jednym przyciskiem na kierownicy, można zadać mu utrzymanie konkretnej prędkości oraz ustawić odległość, jaką ma utrzymywać od innych pojazdów. Nawet w ustawieniu minimum, ta odległość będzie wynosiła mniej więcej wymaganą przepisami połowę aktualnej prędkości. Co więcej, SCC działa tak, że wraz ze zwiększaniem prędkości, rośnie też odległość od poprzedzającego auta. Jeżeli uznajemy że odległość do auta przed nami jest za duża, możemy pedałem przyspieszenia podjechać bliżej, ale gdy tylko zdejmiemy z niego nogę, samochód zacznie samoczynnie hamować. Dopiero naciśnięcie hamulca wyłącza SCC.

Jak uniknąć mandatu 

Smart Cruise Control w autach Kia ma również opcję Stop&Go – czyli działa nawet w korkach. Wyhamowuje samochód aż do zatrzymania. Żeby ruszyć wystarczy musnąć pedał gazu lub nacisnąć przycisk na kierownicy. System da nam też znać sygnałem dźwiękowym, że samochód przed nami rusza – na wypadek, gdybyśmy „zaspali”.

350 zł za nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu

1 czerwca tego roku w życie wszedł również przepis, który daje pieszym pierwszeństwo na przejściach. Za nieustąpienie pierwszeństwa oprócz mandatu możemy dostać 6 punktów karnych.

Przepis ten budzi sporo kontrowersji o tyle, że piesi często zachowują się nieobliczalnie. Zdarza się, że nie sprawiają wrażenia jakby zamierzali przejść na pasach, aż nagle wkraczają na drogę. Albo wysiadają z autobusu i nagle wybiegają zza niego na jezdnię. Lub po prostu „znikąd” wjeżdżają na przejścia na hulajnodze. W takich sytuacjach idealnie sprawdza się system Forward Collision Avoidance Assist, czyli system autonomicznego hamowania z funkcją wykrywania pieszych. Korzysta on z kamery i radaru dalekiego zasięgu, ostrzegając kierowcę o możliwości kolizji. W przypadku braku reakcji kierowcy system aktywuje hamulce żeby zapobiec kolizji czy potrąceniu. Pieszych (zarówno dorosłych, jak i dzieci) wykrywa w odległości 40 metrów od pojazdu.

Jak uniknąć mandatu

W większości modeli Kia FCAA dostępny jest w standardzie już w podstawowych wersjach. Występuje również w wersji rozszerzonej o wykrywanie rowerzystów. 

1500 zł za przekroczenie prędkości 

Projekt zmian w przepisach, jaki pod koniec lipca przyjął rząd, zakłada że od 1 grudnia drastycznie wzrosną mandaty za przekroczenia prędkości. Za jazdę 30 km/h powyżej dopuszczalnego limitu dostaniemy 1500 zł. A jeśli policjant uzna, że stworzyliśmy większe zagrożenie i skieruje sprawę do sądu, to grzywna będzie mogła wynieść nawet 30 tys. zł.

Pierwszy system, jaki może nam pomóc utrzymać właściwą prędkość to Intelligent Speed Limit Warning (ISLW) – kamera umieszczona na przedniej szybie rozpoznaje znaki ograniczeń prędkości i wyświetla je na zegarach, a także wyświetlaczu head up. Sam wielokrotnie korzystam z tych wskazań, szczególnie gdy nie pamiętam jakie ograniczenie obowiązuje na danym odcinku drogi, albo czy wjechałem już w teren zabudowany. Gdy przy drodze znaki nie stoją, system korzysta z danych z nawigacji – wie, jakie ograniczenia na jakich drogach obowiązują. Natomiast, gdy przy drodze pojawia się znak ograniczenia prędkości (związany np. z czasowymi robotami drogowymi albo niebezpiecznym zakrętem), to on jest traktowany jako ważniejszy i wyświetlany na zegarach.

Drugim system Kia, który pomoże nam zapanować nad prędkością to Highway Driving Assist. W jego ramach połączono kilka różnych systemów, w tym opisany powyżej Intelligent Speed Limit Warning oraz Smart Cruise Control, czyli aktywny tempomat. ISLW wykrywa ograniczenie, a SCC automatycznie dostosowuje prędkość do obowiązującej na danym odcinku. Ponadto Highway Driving Assist pomaga również utrzymać auto pośrodku pasa ruchu. Pierwszym samochodem, w którym pojawił się HDA było Sorento. Obecnie jest on już dostępny w większości modeli Kia. Ostatnio otrzymał go Ceed po liftingu.

1500 zł za spowodowanie stłuczki

Do tej pory sprawcy drobnych kolizji mogli zostać ukarani mandatem w wysokości do 500 zł, ale policja najczęściej zasądzała kwotę 200-300 zł. Po zmianach, które mają wejść w życie 1 grudnia, kara jaką dostanie sprawca stłuczki ma wynosić 1500 zł. Do tego dochodzą oczywiście inne koszty – choćby naprawy auta na własną rękę, albo zwiększonej ceny kolejnej polisy AC.

Właściwie głównym zadaniem każdego systemu wspomagającego kierowcę jest uniknięcie kolizji czy wypadku. I cały czas są one rozwijane pod tym kątem. Jeszcze kilka lat temu solidnej dopłaty wymagały rozwiązania autonomicznego hamowania. Dzisiaj w podstawowej wersji Kii Ceed po liftingu jest nie tylko Forward Collision Avoidance Assist (wykrywający pojazdy i pieszych), ale także:
– Lane Following Assist(LFA), czyli asystent jazdy utrzymujący samochód pośrodku pasa ruchu.

– Driver Attention Warning (DAW), czyli system ostrzegania o zmęczeniu kierowcy oraz informujący o ruszeniu poprzedzającego pojazdu.
Już same one mają ogromny wpływ na bezpieczeństwo i pomagają uniknąć dużej części kolizji. Ale to nie koniec, bo bogatsze wersje nowego Ceeda, a także inne modele Kia mogą być wyposażone w inne nowatorskie systemy zmniejszające ryzyko kolizji do minimum:
–   Blind Spot Collision Avoidance Assist to system monitorowania martwego pola, który automatycznie zmieni tor jazdy w przypadku, gdy wykryje, że może dojść do kolizji z autem na sąsiednim pasie ruchu. System jest dostępny nawet w miejskim Rio i Stonicu. Dodatkowo w Stingerze, Sorento, EV6 i w nowej Kii Sportage ma w bocznych lusterkach kamery (Blind Spot View Monitor), z których obraz wyświetlany jest na cyfrowych zegarach gdy kierowca włączy kierunkowskaz. Na tym filmiku dobrze pokazano, jak to działa:
– Rear Cross Traffic Collision Assist to system monitorowania ruchu pojazdów podczas cofania z funkcją automatycznego zatrzymania. Wyobraźmy sobie, że wyjeżdżamy z miejsca parkingowego tyłem i nie widzimy samochodu nadjeżdżającego z boku. W takiej sytuacji RCTCA po prostu sam zahamuje.
– Safe Exit Assist to funkcja blokady otwarcia tylnych drzwi w sytuacji gdy system monitorowania martwego pola wykryje ryzyko kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. SEA jest m.in. w Sorento, EV6 i będzie w nowym Sportage. Nowy Ceed ma wersję uproszczoną, czyli Safe Exit Warning – nie uniemożliwia on otwarcia drzwi, ale alarmuje kierowcę i pasażerów dźwiękowo i wizualnie.
– Forward Collision Avoidance Assist, czyli system autonomicznego hamowania może mieć również funkcję wykrywania rowerzystów, a w części modeli (np. Sorento i nowy Sportage) także asystenta skrętu w lewo. Czyli nie pozwoli nam wykonać takiego manewru, jeżeli wykryje, że może dojść do kolizji z autem jadącym z przeciwka (bo np. źle oceniliśmy odległość lub prędkość tego pojazdu).

Inne zmiany w przepisach

Oprócz wysokości mandatów za przekroczenie prędkości i stłuczki zmieni się jeszcze kilka innych rzeczy, które syntetycznie wymienię poniżej. – Kierowca przyłapany na kumulacji wykroczeń będzie musiał zapłacić nawet 6 tys. zł. Taki mandat będzie mógł wypisać policjant. Dzisiaj to 1 tys. zł.– Gdy sprawa zostanie skierowana do sądu, ten będzie mógł nałożyć na kierowcę grzywnę w wysokości nawet 30 tys. zł. Obecnie to 5 tys. zł.– Kara za stwarzające niebezpieczeństwo omijanie szlabanów na przejazdach kolejowych lub wjazd na przejazd po opuszczeniu szlabanu wyniesie nawet 30 tys. zł.– Punkty karne będą obciążały konto kierowców przez 2 lata, a nie rok jak dotychczas. Okres ważności punktów karnych będzie liczony od chwili zapłacenia mandatu, a nie jego wystawienia.– Za jedno wykroczenie będzie można otrzymać maksymalnie 15 punktów karnych, a nie 10 jak ma to miejsce obecnie.

Wejście w życie nowych przepisów zaplanowano na 1 grudnia. 

Więcej informacji na temat oferty KIA na Podkarpaciu uzyskać można w Autoryzowanym Salonie  KIA MULTITRUCK mieszczącego się w Rzeszowie ul. Handlowa 4, tel. 17 – 85 04 161, 162 oraz w Jarosławiu ul. 3-go Maja 98c tel.  (16) 62 24 617 . więcej informacji na stronie https://www.kia.com/pl/dealers/multitruck/
Foto: Kia Polska, Kiawiarnia



Reklama