Porsche Penske Motorsport celuje w podium w Japonii

11 września 2023 | Źródło: Porsche Polska
  • Fabryczny zespół po raz pierwszy udaje się do Japonii z dwoma Porsche 963
  • Dwa kolejne hybrydowe prototypy wystawią ekipy klientów Porsche
  • Partnerskie zespoły producenta sportowych aut zmierzą się z klasą GTE-Am pięcioma 911 RSR
  • Wycieczka po torze „Circuit Safari” specjalną atrakcją rundy na Fuji

W przedostatniej rundzie tegorocznych Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA (WEC) w Japonii fabryczny zespół Porsche Penske Motorsport postawił sobie za cel powrót na podium. Ekipę będą reprezentować tam dwa egzemplarze Porsche 963, startujące w klasie hipersamochodów. Hybrydowe prototypy z Weissach, każdy o mocy ok. 515 kW (700 KM), w sześciogodzinnym wyścigu na torze Fuji wystawią również zespoły klientów Porsche: Hertz Team Jota i Proton Competition. W kategorii GTE-Am o punkty i trofea powalczy łącznie pięć klienckich Porsche 911 RSR.


Stuttgart. Długodystansowe Mistrzostwa Świata FIA (WEC) zbliżają się do finału – ich przedostatnia tegoroczna runda odbędzie się w niedzielę na słynnym torze Fuji, położonym u podnóża najbardziej kultowej góry Japonii. Fabryczny zespół Porsche Penske Motorsport zamierza zdobyć tam miejsce na podium. W poprzedniej rundzie na Monzy fabryczne Porsche 963 dojechały do mety na pozycjach czwartej i siódmej. Na dawnym torze Formuły 1 w Kraju Kwitnącej Wiśni, podobnie jak wcześniej we Włoszech, wystartują jeszcze dwa hybrydowe prototypy z Weissach o mocy około 515 kW (700 KM). Z klasą hipersamochodów zmierzą się zespoły klientów Porsche: Proton Competition i Hertz Team Jota.

„Japonia jest ważnym rynkiem Porsche. Nie możemy doczekać się, by zaprezentować zapalonym fanom na Fuji nasze 963 w wyścigowych warunkach” – powiedział Thomas Laudenbach, wiceprezes ds. Porsche Motorsport. I dodał: „Rywalizacja w klasie hipersamochodów mistrzostw FIA WEC nie była ostatnio wyrównana. Mamy nadzieję, że w przedostatniej rundzie sezonu struktura osiągów będzie inna. Nasz cel jest jasny: chcemy, by nasze Porsche 963 wróciło w końcu na podium i odniosło w Długodystansowych Mistrzostwach Świata taki sam sukces jak w amerykańskiej serii IMSA”.

„Tor Fuji ma kilka wyjątkowych cech” – dodał Urs Kuratle, dyrektor fabrycznej sekcji wyścigowej ds. LMDh. „Z najdłuższą prostą w kalendarzu WEC – liczącą prawie 1,5 km, oraz kilkoma ciasnymi i technicznymi zakrętami w trzecim sektorze, obiekt ten stawia przed inżynierami i kierowcami duże wyzwania. Kluczowe jest tu znalezienie idealnej równowagi pomiędzy siłą docisku i prędkością maksymalną. Te warunki nieco przypominają Le Mans. W czerwcu (we Francji) byliśmy bardzo szybcy, więc przed wyścigiem w Japonii jestem optymistą”.

„Nie jest tajemnicą, że w europejskim etapie sezonu doświadczaliśmy wzlotów i upadków, ale ogólna trajektoria od czasu występu na Sebringu jest pozytywna” – stwierdził Jonathan Diuguid, dyrektor zarządzający Porsche Penske Motorsport. „Pomimo utraty miejsca na podium na Monzy zanotowaliśmy tam porządne wyniki. W Azji i na Bliskim Wschodzie zamierzamy utrzymać tę dynamikę. Wyścig na Fuji wymaga perfekcyjnej niezawodności. Oczywiście nie mieliśmy okazji odbywać tam testów, więc nie możemy doczekać się, aby zgromadzić jak najwięcej danych podczas sesji treningowych. Liczy się każde okrążenie. Z kolei podczas wyścigu będziemy musieli upewnić się, że mądrze dobieramy opony – aby poradziły sobie z nawierzchnią toru, która ulega znacznej degradacji – i że wykorzystujemy tamtejsze zmienne warunki pogodowe na swoją korzyść. Nie mam wątpliwości, że dążąc do kolejnego podium WEC, zapewnimy fanom fantastyczne widowisko”.

Po raz kolejny w tym sezonie obowiązki za kierownicą dwóch Porsche 963 w barwach zespołu Porsche Penske Motorsport podzielą załogi kierowców fabrycznych. Amerykanin Dane Cameron poprowadzi samochód nr 5 do spółki ze swoimi kolegami, Michaelem Christensenem z Danii i Frédérikiem Makowieckim z Francji. W bliźniaczym wozie nr 6 Francuz Kévin Estre i Belg Laurens Vanthoor połączą siły z trzykrotnym zwycięzcą klasyfikacji generalnej Le Mans André Lottererem z Niemiec. Po pięciu z siedmiu tegorocznych wyścigów Porsche zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji producentów FIA WEC.

Wyścig WEC

Otwarty w 1966 r. tor Fuji Speedway o długości 4563 m, składający się z 16 zakrętów, leży u podnóża góry Fuji, najwyższego szczytu Japonii (3776 m n.p.m.). Ośnieżony szczyt wulkanu, który w 2013 r. został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i jest traktowany przez Japończyków jako święty pomnik przyrody, często stanowi spektakularne tło wykonywanych na torze zdjęć. Układ obiektu obejmuje zróżnicowane zakręty, a także najdłuższą prostą w kalendarzu Długodystansowych Mistrzostwach Świata (WEC) – o długości 1475 m.

Szczególną atrakcją weekendu WEC w Japonii jest „Circuit Safari”. W sobotę, na krótko przed trzecią sesją treningową, wszystkie zespoły wyślą na tor po jednej swojej maszynie, które rozwiną niemal wyścigowe prędkości. Jednocześnie po obiekcie będą poruszać się autobusy z fanami, zapewniając im możliwość oglądania go z bliska. To coroczne wydarzenie cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów. Pasażerowie autobusów na długo zapamiętają imponujące tempo prototypów i pojazdów GT rywalizujących w wyścigach Długodystansowych Mistrzostw Świata FIA (WEC).

Zespoły i kierowcy klientów Porsche

Prywatne zespoły – Hertz Team Jota i Proton Competition – wystawią po jednym Porsche 963 w najwyższej klasie hipersamochodów. W barwach brytyjskiego zespołu, który przez kilka okrążeń prowadził w tegorocznym 24-godzinnym wyścigu Le Mans, będą rywalizować: fabryczny zawodnik António Félix da Costa z Portugalii, Will Stevens z Wielkiej Brytanii i wybrany kierowca Porsche Motorsport Asia-Pacific z Chin Yifei Ye. Kokpit maszyny Proton Competition podzielą: kierowca fabryczny Gianmaria Bruni z Włoch oraz Neel Jani ze Szwajcarii i Anglik Harry Tincknell.

Z klasą GTE-Am zmierzy się pięć 911 RSR. Project 1 – AO ponownie wystawi „Rexy” – ulubieńca fanów, czyli jasnozielone 911 z malowaniem na wzór skóry dinozaura. Za jego sterami zasiądą Amerykanie PJ Hyett i Gunnar Jeannette oraz Włoch Matteo Cairoli. Jeszcze więcej kolorytu na starcie dodadzą żółty samochód Iron Lynx i różowy pretendent do tytułu Iron Dames. Porsche nr 85 Iron Dames poprowadzi damskie trio w składzie: Michelle Gatting (Dania), Sarah Bovy (Belgia) i Rahel Frey (Szwajcaria). Ekipy Dempsey-Proton Racing oraz GR Racing wystawią dwie identyczne wyścigowe 911, każda o mocy ok. 378 kW (515 KM).

Komentarze kierowców przed wyścigiem

Michael Christensen (Porsche 963 nr 5): „Przerwa po wyścigu na Monzy była dość długa. Naprawdę nie mogę doczekać się już kolejnego wyścigu za kierownicą Porsche 963. Mam nadzieję, że w Japonii zrobimy dalsze postępy i będziemy jeszcze bardziej konkurencyjni. Jako zespół musimy nadrobić zaległości i doskonalić nasze procesy. Jesteśmy jeszcze młodą ekipą, ciągle się uczymy. Na Fuji chcemy to zaakcentować. Zawsze lubiłem się tam ścigać, ponieważ japońscy fani, kultura i cały kraj są niezwykle interesujący”.

Kévin Estre (Porsche 963 nr 6): „Japonia to jeden z moich absolutnie ulubionych krajów. Bardzo chcę ścigać się tam ponownie. Z 911 RSR zawsze byliśmy silni na Fuji. Czy tak będzie i w przypadku Porsche 963 – za wcześnie, by stwierdzić, ponieważ nigdy nie mieliśmy okazji odbywać tam testów. Nasi inżynierowie intensywnie analizowali dane z Monzy, aby dopracować niektóre aspekty i wycisnąć z samochodu każdy ułamek osiągów. Chciałbym, żebyśmy mieli w Japonii przewagę nad naszymi rywalami”.

Yifei Ye (Porsche 963 nr 38): „Pierwsze siedem miesięcy ro ku było bardzo pracochłonne, dlatego cieszę się z przerwy po rundzie na Monzy. Odpocząłem, ale też dużo trenowałem i intensywnie przygotowywałem się fizycznie i psychicznie do dwóch ostatnich wyścigów w tym roku. Nasz zespół starannie przeanalizował dane z Włoch. Mamy konkretne pomysły na to, co chcemy przetestować w Fuji, abyśmy mogli być jeszcze bardziej konkurencyjni. Z niecierpliwością czekam na wyścig w Japonii – gdy miałem 10 i 11 lat, ścigałem się tam gokartami. A jako wybranemu kierowcy Porsche Motorsport Asia-Pacific oczywiście bardzo zależy mi, by na azjatyckim torze uzyskać szczególnie dobre wyniki”.

Neel Jani (Porsche 963 nr 99): „Długą przerwę po ostatnim wyścigu na Monzy wykorzystaliśmy na analizę naszych pierwszych doświadczeń z Porsche 963. Na Fuji rywalizujemy zupełnie nowym samochodem, ponieważ egzemplarz z Włoch będzie startować w amerykańskiej serii IMSA. Bardzo dobrze znam ten tor z moich wyścigów w mistrzostwach FIA WEC. Fani w Japonii są zawsze niezwykle entuzjastyczni. Nie mogę doczekać się panującej tam atmosfery. Jeśli chodzi o stronę sportową, jak zawsze dajemy z siebie wszystko. Wciąż jesteśmy jednak raczkującym zespołem, więc liczy się każde okrążenie. Nasza krzywa uczenia się pozostaje stroma”.

Przegląd zespołów i kierowców

Klasa Hypercar (Porsche 963)
Porsche Penske Motorsport (nr 5): Dane Cameron (USA), Michael Christensen (Dania), Frédéric Makowiecki (Francja)
Porsche Penske Motorsport (nr 6): Kévin Estre (Francja), André Lotterer (Niemcy), Laurens Vanthoor (Belgia)
Hertz Team Jota (nr 38): António Félix da Costa (Portugalia), Will Stevens (Wielka Brytania), Yifei Ye (Chiny)
Proton Competition (nr 9): Gianmaria Bruni (Włochy), Harry Tincknell (Wielka Brytania), Neel Jani (Szwajcaria)

Klasa GTE-Am (Porsche 911 RSR)
Project 1 – AO (nr 56): PJ Hyett (USA), Gunnar Jeannette (USA), Matteo Cairoli (Włochy)
Iron Lynx (nr 60): Claudio Schiavoni (Włochy), Matteo Cressoni (Włochy), Alessio Picariello (Belgia)
Dempsey-Proton Racing (nr 77): Christian Ried (Niemcy), Mikkel Pedersen (Dania), Julien Andlauer (Niemcy)
Iron Dames (nr 85): Sarah Bovy (Belgia), Michelle Gatting (Dania), Rahel Frey (Szwajcaria)
GR Racing (nr 86): Michael Wainwright (Wielka Brytania), Riccardo Pera (Włochy), Ben Barker (Wielka Brytania)

Foto: Porsche Polska

Reklama